Licealista.fora.pl - forum dla Licealistów

Freak

Prezydent podpisał ułaskawienie Sikory.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski ułaskawił Sławomira Sikorę - poinformował sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Dariusz Szymczycha.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sikora został skazany w 1997 roku na 25 lat więzienia za zabójstwo dwóch gangsterów. Stał się pierwowzorem bohatera filmu "Dług".

Według Szymczychy, na decyzję o ułaskawieniu wpłynął fakt, że "Sikora odbył sporą część swojego wyroku, i że prezydent dwukrotnie zapoznał się z aktami jego spraw".

"O ułaskawieniu zdecydowała też akcja solidarności z panem Sikorą, prowadzona wiosną tego roku przez środowiska intelektualne i internautów" - dodał minister.

W latach 90. młodzi biznesmeni: Sławomir Sikora i Artur Bryliński wplątali się w niejasne układy z pochodzącym ze Śląska Grzegorzem G., zajmującym się m.in. handlem kradzionym towarem i wymuszaniem zwrotu fikcyjnych długów. Pewnego dnia zażądał on od nich zwrotu nieistniejącej pożyczki. Szantażował ich i zmuszał do popełniania przestępstw, m.in. fałszowania czeków.

W marcu 1994 r. w lesie pod Maciejowicami (Mazowieckie) Grzegorz G. i jego "ochroniarz" zostali zabici nożem i tasakiem. Ciosy zadawał Bryliński, on też odciął głowy od tułowia; Sikora zaś przytrzymywał ofiary.

Warszawski sąd wojewódzki w listopadzie 1997 r. skazał Brylińskiego i Sikorę na kary po 25 lat więzienia. Na podstawie tej historii Krzysztof Krauze nakręcił film "Dług".

Jakie są wasze odczucia na ten temat? Ja byłem bardzo z ułaskawieniem tego gościa, nie dziwie mu się w żadnym wypadku że to zrobił. Takie długi są nie do spłacenia, ciągną sie latami... Zrobił bym pewnie tak samo.

rudy2way

Niewiem ile on już przesiedział, ale fakt jest faktem, że popełnił przestępstwo. Nieznam gościa i niewiem, czy na miejscu prezydenta bym go ułaskawił. Słyszałem, że Sikora miał kontakty w SLD i akt ułaskawienia go przez prezydenta, jest koleżeńską przysługą...

MaDziuNiaa

klik

Freak

Właśnie, obejrzyj sobie film "Dług" wtedy zrozumiesz dlaczego zabili...
Powiem Ci tylko tyle, że chciał gościu otworzyć własny interes, chciał wziąść pożyczke w banku, ale mu jej nie udzielili, zatem spotkali starego kolege z podwórka, któremu się powiodło, no i miał im pomóc... Zaczęło się od porady za 6000 USD, nie zapłacili i za każdy dzień zwłoki było 1000 USD. A później, to zobaczysz sam... Wink