Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deuced
Taki se gostek
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunrise Town:)
|
Wysłany: Pon 19:31, 20 Lis 2006 Temat postu: Filozofowanie na temat miłości:) |
|
|
Wiem że to głupie i śmieszne ale tak sobie się zastanawiam, czy istnieje coś takiego jak miłość od pierwszego wejrzenia?
Ostatnio coraz więcej ludzi mówi, że nie tylko TAKA miłość nie istnieje. Podobno stwierdzono, że miłości w ogóle nie ma, a wszystko to, co łączy ludzi to tylko silne przywiązanie albo pociąg seksualny. Oczywiście nie chcę robić żadnych wykładów na ten temat, ale moim zdaniem (chyba zresztą nie tylko moim!) miłość jednak zawsze była i będzie! Tylko czasami trudno odróznić ją od zwykłego zauroczenia.
Ale wracając do pytania: Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia? Bo ja do tej pory sądziłam że to głupota...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Madlene
www.licealista.fora.pl - przyjaciel. :)
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:43, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Istanieje. Od pierwsezgo usłyszenia albo zobaczenia:)
Jestem pewna!
:**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adaś
Сталин
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Pon 20:56, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nie no co wy milosc od pierwszego wejzenia to jest wlansie zauroczenie widzicie kolesia i mowicie "o jezu jaki on piekny kocham go" albo patrzycie mu w oczy i stwierdzacie ze to wlasnei on dlamnie to jest glupota jezeli milosc ma istniec to pomiedzy dwojgiem ludzi kochajacych sei zato jacy sa i znajacy siebie nawzajem jak nikt inny czyli w skrucie i dla mniej bystrych zeby kogos kochac trezba kogos znac chociaz minimalnie i dopiero wtedy mozna mowic o jakiejs tam milosci przynajmniej tkaie jest moje zdanie drogie panie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
willu
Super Moderator
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:17, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Adaś napisał: | nie no co wy milosc od pierwszego wejzenia to jest wlansie zauroczenie widzicie kolesia i mowicie "o jezu jaki on piekny kocham go" albo patrzycie mu w oczy i stwierdzacie ze to wlasnei on dlamnie to jest glupota jezeli milosc ma istniec to pomiedzy dwojgiem ludzi kochajacych sei zato jacy sa i znajacy siebie nawzajem jak nikt inny czyli w skrucie i dla mniej bystrych zeby kogos kochac trezba kogos znac chociaz minimalnie i dopiero wtedy mozna mowic o jakiejs tam milosci przynajmniej tkaie jest moje zdanie drogie panie |
Wpelni sie z Adasiem zgadzam! Prawdziwa milosc wychodzi po czasie, gdy juz macie za soba spory, klotnie i gwalt. Jezeli nadal ze soba jestescie to raczej sie kochacie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vampir
Pisarz
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Wto 0:50, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Istnieje zobaczyłem pewną dziewuche i stwierdziłem że jest śliczna ;-D poczułem motylki w brzuchu ;-D byłem z nią 2,5 roku ;-D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alan
Maniak postów
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Czarów
|
Wysłany: Wto 9:16, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
myślę że miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje jak tu wcześniej już wspomniano może to być pierwsze wrażenie, zauroczenie, ale na pewno nie jest to miłość o tym czy się kochacie czy nie decyduje czas i sytuacje w których sięznajdziecie. trzeba poznać drugą osobę dogłębnie żeby ją pokochać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadiia
Maniak postów
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina szczęścia :P
|
Wysłany: Wto 10:44, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Istnieje i ja w to wierze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adaś
Сталин
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Wto 20:12, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nadiia napisał: | Istnieje i ja w to wierze! |
Nadio słońce ty moje no mowie ci ze nieistnieje wez sobie naprzyklad takie cos
Widzisz kolesia i w tym samym momencie stwierdzasz ze go kochasz jestes z nim.... no tak 2.5 roku jka tu ktoś wcześniej wspominał .... i koniec to jest twoim zdaniem prawdziwa milosc ?? to jezs "Zauroczenie" , mozecie lubiec ta sama muzyke lub ten sam program telewizyjny i tylko dlatego bedziecie zesaba te 2 lata ....ale prawdziwa miłość przychodzi sama znasz kogos bardzo długo napszyklad 10 lat zawsze byl twoim najlepszym przyjacielem albo poprostu kumplem i se myslisz... ja z nim ?? niemozliwe ale przychodzi taki czas ze ten twoj przyjaciel przeradza sie w cos powazniejszego bo nietylko łączy was ten sam serial.... łącza was lata znajomosc.... w humorze, strachu, rozpaczy, cierpieniu..... i dopiero wtedy mozna mowic o prawdziwej miłości gdy dwoje ludzi tak dobrze sie znajacych zakochuje sie w sobie bezgranicznie
..... a tak swoja drogą ..... podobno miłośc nieistnieje miłość to taki enzym w organizmie chyba przeczytałem ostanio ze jezeli by zjesc 3 tabliczki czekolady mamy uczucie zakochania poniewaz czekolada wydziela ten sam enzym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani.a
Maniak postów
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Wto 21:39, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Miłość nie... zauroczenia tak.
Zgadzam się z Adasiem w 100%.
"łącza was lata znajomosc.... w humorze, strachu, rozpaczy, cierpieniu..... i dopiero wtedy mozna mowic o prawdziwej miłości gdy dwoje ludzi tak dobrze sie znajacych zakochuje sie w sobie bezgranicznie"
Może nie zawsze chodzi o lata znajomości ale o to co sie razem przeżyło.
Bo miłość to jest życie ze sobą w szcześciu jak i nieszczęściu. I dopiero doświadczenie tak naprawde pokazuje jak nam na kimś bardzo zalezy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alan
Maniak postów
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Czarów
|
Wysłany: Śro 9:10, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pani.a napisał: | Miłość nie... zauroczenia tak.
Zgadzam się z Adasiem w 100%.
"łącza was lata znajomosc.... w humorze, strachu, rozpaczy, cierpieniu..... i dopiero wtedy mozna mowic o prawdziwej miłości gdy dwoje ludzi tak dobrze sie znajacych zakochuje sie w sobie bezgranicznie"
Może nie zawsze chodzi o lata znajomości ale o to co sie razem przeżyło.
Bo miłość to jest życie ze sobą w szcześciu jak i nieszczęściu. I dopiero doświadczenie tak naprawde pokazuje jak nam na kimś bardzo zalezy. |
racja jestem w tej samej sytuacji znam kolesia od dlugiego czasu duzo razem przezylismy ale zadne z nas nie myslalo o tym ze kiedykolwiek bbedziemy razem twierdzilismy ze to niemozliwe a teraz po prostu jestesmy razem i nie wyobrazamy sobie zebysmy byli teraz juz osobno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freak
Ленин
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Czw 14:18, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Vampir napisał: | Istnieje zobaczyłem pewną dziewuche i stwierdziłem że jest śliczna ;-D poczułem motylki w brzuchu ;-D byłem z nią 2,5 roku ;-D |
Znam tą niewiastę.
A moje odczucia co do miłości od pierwszego wejrzenia to bzdura. Można się kimś zauroczyć po pierwszym spojrzeniu, ale wlasnie takie zauroczenie czasami potrafi przyćmić człowieka kompletnie. I gdy zaczyna poznawać tą osobę wychodzi na jaw że jest to całkiem inna osoba niż sobie wyobrazalismy. I pozniej zaczynamy sami siebie oszukiwac ze jest kimś, kim nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deuced
Taki se gostek
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunrise Town:)
|
Wysłany: Czw 18:52, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Adaś, ciekawa ta teoria o nieistnieniu miłości ale strasznie przygnębiająca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadiia
Maniak postów
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina szczęścia :P
|
Wysłany: Pią 14:44, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Żeby się zakochać,trzeba znać charakter osoby a przy bliższym poznaniu nieraz okazuje sie że ktoś jest nieciekawy,po prostu będąc zauroczonym idealizujemy drugą osobę i wydaje sie taka piekna w środku jak na zewnatrz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freak
Ленин
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Sob 5:10, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nadiia napisał: | Żeby się zakochać,trzeba znać charakter osoby a przy bliższym poznaniu nieraz okazuje sie że ktoś jest nieciekawy,po prostu będąc zauroczonym idealizujemy drugą osobę i wydaje sie taka piekna w środku jak na zewnatrz |
...coś o tym wiem, zapomnieć chcę, lecz nie mogę. Ale ciesze sie ze mialem takie doswiadczenie, bo każda chwila w zyciu nas doswiadcza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 1:04, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Deuced napisał: | Adaś, ciekawa ta teoria o nieistnieniu miłości ale strasznie przygnębiająca... |
...no z tego co mi wiadomon oraz z tego co obserwóje to zycie jest przygnębiające.... skoro osoby mające po 15 lat sie wieszaja.... niemając wogule mozliwosci na prawdziwa milosc..... to jest przygnebiajace.... albo gdzu dziewczyna podcina sobie zyly z powodu ze chlopak ja zucil.... dzieje sie tak poniewaz go nieznala naprawde a kiedy wyszlo najaw jaki jest.... stala sie zecz straszna....
|
|
Powrót do góry |
|
|